czyli moje wycieczki i ulubione miejsca okraszone zdjęciami.

wrz

21

Kraków – 2010.09.21

Autor: Marian Maroszek

Poranek pogodny, my niestety musimy już się zbierać. Łapiemy PKS do Krakowa, tym razem jedziemy jednak nieco inaczej, mianowicie okalamy Gorce od północy, co też jest atrakcją, bo widoki przecudne. Bez żadnych perturbacji docieramy do Krakowa, rzut oka w Internet, znajdujemy sobie hostel blisko dworca i już mamy gdzie spać. Ilość takich przybytków w Krakowie oszałamia, szczególnie po ostatnich wizytach w Poznaniu czy Gdańsku.


Tak czy owak rzucamy graty i zaczynamy szwendać się po tym pięknym mieście. Najpierw niedoceniany Kazimierz – moim zdaniem absolutne centrum. Po drodze Wawel. Dopiero na końcu Stare Miasto i okolice. Miło spędzić nieco czasu pośród historii. Poniżej kilka pstryków, średnio związanych z Krakowem, ale tak jakoś przypadły mi do gustu.

Wawel
Podcienia
W kościele
Za murem
Zaułek
Mazy nad Wisłą

Nawigacja.

Kolejny dzień – Wyjazd

Wstęp

Skomentuj wpis