Do Mielna zdarza mi się jeździć dość często: a to na zwykły spacer, a to na przepyszną i świeżą rybę w Unieściu, jednak czasami zdarzają się przypadki nieco odmienne od wymienionych. Tym razem zjawiło się tu dwóch miłośników kitesurfingu i można było popatrzeć jak wywijają na swoich deskach. Dość – przyznam – efektowny sport.
2 komentarze
Wpis w kategorii: Koszalin i okolice