Znów nad Rzeką Radew.
Niespełna tydzień temu byłem nad Radwią w okolicach Niedalina, ale tak jakoś się spodobało, że dziś powtórzyliśmy historię. Tym razem godzina nieco późniejsza, stąd i kolory inne. Spacerek też nieco krótszy, ale zachodzące słońce wszystko ładnie pokolorowało.
Wpis w kategorii: Koszalin i okolice
Skomentuj wpis