czyli moje wycieczki i ulubione miejsca okraszone zdjęciami.

lip

31

Odpoczynek i wizyta w Kenilworth – 2007.07.31

Autor: Marian Maroszek

Dzisiejszy dzień to czyste lenistwo – byczenie się w wyrze do 12, później popisy kulinarne na obczyźnie – żeberka w sosie. Po powrocie szwagra z pracy wybraliśmy się na krótką przejażdżkę po okolicy i niechcący trafiliśmy na Kenilworth. Bardzo przyjemna miejscowość. Cisza, spokój, park ze stawem, do tego zamek. Oczywiście był zamknięty o tej porze, jednak obeszliśmy go dookoła. Ruiny robią wrażenie, do tego na terenie jest ogród. Może kiedyś się tu wybierzemy.

Kenilworth Castle

Kenilworth Castle.

Nawigacja.

Kolejny dzień – Londyn

Wstęp
Podsumowanie

Skomentuj wpis